Dynamika wiary
November 14th, 2011 by xAndrzej
Niewidomy spod Jerycha nie tylko odzyskał wzrok, ale zmienił całe swoje życie. Sam siebie nie uzdrowił. Uzdrowiła go jego wiara w Jezusa i spotkanie z Jezusem. Na pierwszy rzut oka był to ewidentny cud. Stanął przed Jezusem, z wielkim bólem błagał Go o przejrzenie - i przejrzał! W cudach wszystko dzieje się zazwyczaj w jednym momencie, ale cały ten mechanizm uzdrawiania niewidomego może dokonywać się w dłuższym czasie w życiu każdego z nas i tak samo przynosi zupełnie nową jakość widzenia.
Co zrobić, żeby nasza wiara nas uzdrowiła? Jakie czynności podjąć, żeby przejrzeć na oczy i zacząć widzieć właściwie?
Niewidomy spod Jerycha musiaÅ‚ najpierw, mimo swojego kalectwa, ruszyć z miejsca. DotÄ…d siedziaÅ‚ przy drodze i żebraÅ‚. To najgorsza pozycja dla czÅ‚owieka - siedzieć z boku i brać. A tak siÄ™ czasem zachowujemy w życiu i w wierze. Åatwo siÄ™ zasiedzieć i nauczyć siÄ™ tylko brać. OczywiÅ›cie, że ten niewidomy czÅ‚owiek nie czyniÅ‚ tego ze zÅ‚ej woli. Do tego bezruchu i żebrania zmusiÅ‚a go choroba oczu. Może być jednak sporo innych powodów do ustawiania siÄ™ z boku i wyÅ‚Ä…cznej postawy brania.
Prawdziwa wiara ma olbrzymiÄ… dynamikÄ™, ona nigdy nie jest statyczna. Dynamika wiary owego niewidomego spod Jerycha zaczęła siÄ™ od “dowiadywania siÄ™ o Jezusie”. Potem byÅ‚o mocne, cierpliwe woÅ‚anie do Boga, czyli modlitwa. MusiaÅ‚ też pokonać zniechÄ™cenia, odrzucić rady tych, którzy namawiali go, żeby siÄ™ uciszyÅ‚.
Dowiadywanie się o Jezusie, modlitwa i pokonywanie wszelkiego zniechęcenia to pierwsze trzy kroki na drodze wiary. One prowadzą do spotkania z Jezusem, a jego konsekwencją jest pójście za Nim i uwielbienie Boga.
Modliliśmy się dziś w naszym kościele seminaryjnym o takie przebudzenie w Duchu Świętym, o to, abyśmy nie siedzieli przy drodze ograniczając się do żebrania, ale byśmy wkładali mnóstwo energii w dowiadywanie się o Jezusie, w modlitwę i uwielbianie Boga.
Migawki z życia
Wczorajsza niedziela nie miała nic wspólnego z siedzeniem przy drodze. Mieliśmy niedzielę powołań i wyruszyliśmy w diecezję, żeby modlić się z ludźmi i dzielić się świadectwem naszego powołania. Wieczorem była Rozprza i piękna modlitwa w tamtejszym sanktuarium. Została też poświęcona tablica upamiętniająca osobę Ks. Abpa Józefa Życińskiego. Ksiądz Arcybiskup w tej parafii się urodził i wychował, a przez wiele lat był przełożonym i profesorem naszego seminarium.
Intencje modlitewne
O nowe powoÅ‚ania kapÅ‚aÅ„skie i zakonne, szczególnie z tych parafii, w których wczoraj byliÅ›my; za kleryków o wytrwanie i zaangażowanie w formacjÄ™; za kapÅ‚anów zwÅ‚aszcza chorych i wypalonych; za Ojca ÅšwiÄ™tego i biskupów; w intencji ludzi chorych - szczególnie za chorego Zbyszka z Austrii, za chore dzieci; za mojÄ… rodzinÄ™; za przyjaciół z DA; za wszystkich Marcinów; za czytelników tego wpisu …
- Posted in Inne