Go to content Go to navigation Go to search

Prawdziwi chrześciajnie to prawdziwi gentelmeni

June 4th, 2008 by xAndrzej

Wyczytałem kapitalną definicję gentelmena sformułowaną przez Kardynała Newmana. On był Anglikiem więc znał się chyba na rzeczy. Twierdzi, że dojrzały chrześciajnin to taki, który staje się gentelmenem. Gentelmen to nie tylko miły i kulturalny gość, ale ktoś taki, kto zawsze gra czysto, kto w każdej sytuacji kieruje się swoim światopoglądem. Być gentelmenem Pana Boga to wszędzie i w każdych okolicznościach dawać świadectwo swojej wierze. Czy jestem na scenie i oglądają mnie tłumy, czy gdy mnie nikt nie widzi, zawsze żyję swoją wiarą. Gdy opłaca się być chrześcijaninem, ale też i wtedy gdy za przyznanie się do Chrystusa można nieźle oberwać - gentelmen zachowuje się tak samo.
Mam za sobą kolejną dawkę wspaniałych spotkań z Bogiem. W poniedziałek wieczorem mieliśmy nocne czuwanie na Jasnej Górze. W cudownej kaplicy zamknięci z niewielką grupą studentów mogliśmy dowoli wpatrywać się w oczy Maryi. TO jest cudowne doświadczenie, dające przeogromnie dużo siły. W takich chwilach mam trochę żalu do siebie, że nie potrafię studentom dość jasno pokazać jak ważne są takie chwile, ile mogą zmienić. Oni ciągle nie umieją pewnie jeszcze wyłapać tych szans na pogłebienie swojej wiary. A przecież Bóg tak to wszystko cudownie uczynił, że dał nam czas na wszystko, tylko szkoda, że niekiedy tak bardzo marnujemy te chwile, które są najcenniejszymi perłami naszego życia.
Chyba już dawno powinienem zostać mnichem i modlić się z serecem pełnym miłości do drugich.

Cierpliwość Boga jest zbawienna

June 4th, 2008 by xAndrzej

Nie umiem sobie nawet wyobrazić, że któregoś dnia Bóg straciłby do mnie cierpliwość. A pewnie miałby ku temu wiele powodów. Zachwyca mnie cierpliwość Boga! Kiedy spojrzy się na historię ludzkości, kiedy uświadomi sobie człowiek ogrom grzechów, to wtedy widzi, że bez tej cnoty cierpliwości Boga skazalibyśmy siebie na samozagładę. Miłość jest cierpliwa. Kiedy jednak Bóg mówi mi coś o sobie to w tym wyznaniu zawsze jest zaproszenie do naśladowania. Uczę się naśladować cierpliwość Boga. Ona jest też sztuką stałości. Trwania przy Bogu bez względu na wszelkie okoliczności.