Go to content Go to navigation Go to search

Wyrusz na wojnÄ™ !

November 28th, 2013 by xAndrzej

Upadek Dawida i wszystkie jego największe grzechy zaczęły się od tego, że przestał wyruszać na wojnę. Kiedy jego podwładni walczyli, Dawid wygrzewał się w słońcu na swoim bogatym tarasie, pławił się w myślach o tym, jak wielkich rzeczy dokonał i pewnie był święcie przekonany, że osiągnął już szczyt swojej służby dla Boga i ludzi. Być może nie był już na tyle sprawny, żeby wygrywać wielkie bitwy i fizycznie wytrzymać olbrzymie trudy wojennych wypraw. Najbardziej jednak zgubiło go to, że przestał walczyć i szybko zaczął przegrywać nie tyle z Filistynami i zewnętrznymi wrogami, ale z przeciwnikami własnego wnętrza. Największe upadki zaczynają się od dnia kiedy przestajemy wyruszać na wojnę. Nie chodzi wcale o zbrojne potyczki i otwartą walkę, ale o wewnętrzne zmagania się z sobą, z własnym zmęczeniem, wypaleniem, rutyną, z całą masą samousprawiedliwień, że się nie da, że nie warto, że teraz niech walczą inni. Nigdy nie możemy się poddać. Nawet wtedy gdy naprawdę jesteśmy zmęczeni, a demon acedii niemal paraliżuje każdą naszą próbę do poderwania się do walki. Może inaczej, może nie tak jak za młodu i nie w ten sam sposób jak jeszcze kilka lat temu, ale wciąż musimy walczyć. Metą naszych bitew jest śmierć, a nie żadne ludzkie osiągnięcia, bo nie walczymy o ziemskie zasługi, majętności, stanowiska ale o niebo. U Dawida trudność polegała na tym, że chyba po ludzku osiągnął rzeczywiście wszystko, co może osiągnąć człowiek na ziemi, ale zapomniał, że dla Boga jego ziemskie zaszczyty i osiągnięcia są kolejną próbą wiary i posłuszeństwa Bogu, a nie wygodnym czekaniem na nagrodę.
Muszę się znowu zmobilizować do walki, bo coraz częściej zostaję w domu i nie wyruszam w świat, na wojnę. I pewnie dlatego świat staje się dziki i bezbożny, bo coraz więcej Bożych wojowników zostaje w domu i boją się niewygody i ryzyka wyruszania na wojnę. Dlatego kłamstwo zaczyna wygrywać, bo mało jest obrońców prawdy, dlatego obojętność jest coraz bardziej powszechna, bo ludzie wiary przestali płonąć i rzucać ogień na ziemię.
Najgorsze jest to, że jak przestaniesz wyruszać na wojnę to wróg sam wtargnie do twojego domu i skorzysta z twojego uśpienia i przegrasz wszystko, nawet to, o co dawniej walczyłeś i z czym wygrałeś. Wtargnie do twojego domu i zabierze ci wszystko co zdobyłeś w wojnach swojej młodości. Nie przestawaj więc walczyć, bo jeśli nawet przegrasz kilka bitew, to i tak wojna będzie wygrana, jeśli tylko walczyć będziesz razem z Bogiem. Tylko wyruszaj na wojnę i nie siedź w domu !!!