Go to content Go to navigation Go to search

Każdy ma swojego Goliata

January 23rd, 2008 by xAndrzej

Dawid wiedział co robi. To nie był tylko młodzieńczy zryw i chęć zaimponowania swoją siłą. To była olbrzymia wiara w moc Boga. Po ludzku bowiem był przegrany, skazany na klęskę i drwiny. A jednak zwyciężył! Jego zwycięstwo dodaje mi dziś ogromnie dużo pewności, że każda moja walka będzie wygrana jeśli moją siłą będzie Bóg. Sami przecież często stajemy wobec naszych Goliatów. Są nimi wszelkie sytuacje, które nas przerastają, okoliczności, które próbują nami zwładnąć, grzechy, z którymi nie dajemy sobie rady. Z tym wszystkim możemy wygrać, jeśli nadziei na zwycięstwo nie będziemy pokładać tylko w sobie. Jestem bezradny wobec fali laicyzacji, do wielu młodych nie mam nawet szans trafić, ale Bóg może tak posłużyć się mną, że Jego siła zburzy największe potęgi tego świata. W Dawidzie jest jeszcze coś więcej niż chwała jego zwycięstwa. Jest mądra pokora i umiejętność zdrowej oceny swojej relacji do Boga. On jest tylko sługą, a Panem jest Bóg. Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia!

Środa była wyjątkowo spokojna. Rano posiedziałem trochę w domu, poczytałem i popisałem, odwiedził mnie też ks. Sylwek i była okazja do przyjacielskiej rozmowy. Potem uczestniczyłem w pogrzebie pana doktora Jarosława M. z Politechniki. Miał prawie tyle lat co ja. Do przejścia z tej ziemi na spotkanie z Bogiem potrzebował zaledwie kilku dni. Rozlanie się tętniaka w głowie i skończyło sie jego ziemskie życie. Zawsze musimy być przygotowani na tę ostatnią walkę naszego życia, czyli na spotkanie ze śmiercią. Dobrze, że w tym pogrzebie uczestniczyły takie tłumy ludzi, wielu profesorów, studentów, przyjaciół. Będę się za niego modlił, aby Bóg przyjął go do siebie. Po południu kilka rozmów duchowych a wieczorkiem spotkanie o poznawaniu siebie, zwłaszcza swojego przyszłego współmałżonka. Przyszło sporo młodych i bardzo ciekawie dyskutowali o potrzebie pozanwania przeszłości swoich przyszłych współmałżonków. Tylko prawda o naszej przeszłości pozwala nam w wolności budować przyszłość.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.