Go to content Go to navigation Go to search

Wieczny odpoczynek trwa chwilkÄ™

November 9th, 2007 by xAndrzej

My, chrześciajnie doskonale wiemy, gdzie jest niebo. Ono nie jest tylko jakimś tajemniczym, wirtualnym stanem przebywania duszy w nicości. Niebo jest tam, gdzie jest Chrystus. On jest Basilea - Królestwem. Zachwyciły mnie dziś dwa ważne atrybuty nieba, które kiedyś opisywał vo Balthasar: w niebie wieczność znaczy teraz oraz to, że w niebie jest wszystko gratis.
Kiedy myślimy, że w niebie jest wieczny odpoczynek, to mamy wyobrażenie niewyobrażalnie długiego ciągu czasu. Stąd pewnie rodzą się nam praktyczne pytania jak się nie nudzić w wieczności? Jeśli jednak przyjąć, że u Boga jest inna miara czasu, że nie ma u Niego przeszłości i przyszłości, to wieczność jest chwilką. Myślę, że radość nieba na tym właśnie polega, że nie nudzi mi się przebywanie z Bogiem, bo nie mam świadomości upływającego czasu.
Po drugie, radość nieba polega na tym, że tam wszystko jest gratis. Na ziemi ciągle muszę na coś zapracować, zasłużyć, a kiedy już nawet coś osiągnę, muszę pilnować, aby tego nie stracić. To rodzi cierpienie. W niebie mam za darmo całą tę pełnię, która jest w Bogu. To tyle moich niebiańskich rozważań. Lubię sobie pomarzyć, że jestem w niebie i tańczę wokół Pana Boga.

Mam jeszcze pięć minut czwartku. Rano odprawiałem mszę świętą po której zjedliśmy smakowite śniadanko z Marcinem i Łukaszem. Potem było zagęszczenie spraw budowlanych. Panowie z elektrowni, nasi budowlańcy, pan kamieniarz i jeszcze sprawy rachunków i opłat. O 9 siedziałem już na fotelu dentystycznym. Szykują mi się dwa sztuczne zęby. Mocno się z tego śmiałem, bo jako dziecko bardzo marzyłem, żeby mieć sztuczne zęby, bo miałem przekonanie, że przynajmniej nie ma z nimi kłopotu. Okazuje się, że tak wcale nie jest. Agnieszka dentystka miała przeze mnie mocno stresujące chwile, bo rozgrzebała robotę, a tu czas się kończył i musiałem pędzić na pogrzeb. Pamiętam, że Merton też opisywał swoje wizyty u dentysty, bo to były chwile opuszczenia zakonu. Może więc być trochę mistyki w odwiedzinach u stomatologa. Po południu trochę pracowałem naukowo. Wieczorne modlitwy uspokoiły mnie od wewnątrz. Znów dopadło mnie dziś zamartwianie się o nasz ośrodek i o fundusze na konieczne jeszcze prace budowlane. Trzeba będzie pewnie zrezygnować z wielu wyjazdów i inicjatyw. Przynajmniej będę w jedności z rodzinami, które głowią się każdego miesiąca, jak związać koniec z końcem. Muszę, znowu trochę inicjatywy w tej sprawie oddać Panu Bogu.
Wieczorem znów się za długo modliłem. Ocknąłem się kiedy ks. Marek wszedł do kaplicy i okazało się, że jest już blisko północ. To dziwne, ale jak mi się zdarzy czasem taki trans modlitewny to tracę poczucie czasu. Może jest to potwierdzenie, że u BOga czas biegnie inaczej i że wieczność jest chwilką?

Uwagi o ludziach:

Agnieszka - dentystka - Przepraszam za te dzisiejsze stresujące chwile. Byłaś świetna na finiszu, a najważniejsze, że nie straciłaś opanowania. Wielkie dzięki za pomoc i cierpliwość. Zapomniałem ci powiedzieć, że ktoś przysłał mi informację, że jeśli się wrzuci do wyszukiwarki hasło : dentysta w Częstochowie, to na 10 pozycji pokazuje się mój blog i zapis sprzed kilku miesięcy o mojej wizycie u ciebie. Proszę, proszę, jaka kryptoreklama. Oby była skuteczna.

Grześ M. - Nie wiem, czy zauważyłeś jaki byłem dzisiaj zamknięty na twoje innowacje techniczne dla naszego domu. Cóż, oczekiwanie na koniec prac budowlanych tak mnie męczy, że kiedy ktoś proponuje jakieś udoskonalenia, to zaczynam uciekać od tych pomysłów. Nie masz się co obawiać, że przestanę Cię prosić o pomoc. Któż inny może nam tak wiele pomóc jeśli nie ty? Dobrze, że jesteś!

Pan Profesor XYZ - Wielkie dzięki za super ciekawe i konkretne propozycje dla mnie. Niestety na ten czas nie mam szans na przekształcenie się w naukowca i opuszczenie Częstochowy. Wiem, że wiecznie nie da się pracować z młodzieżą, ale nawet po opuszczeniu DA marzy mi się jakaś spokojna parafia. Już chyba jestem za stary, żeby robić karierę naukową. Ale dzięki za miłe słowa i opinie!

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.