Go to content Go to navigation Go to search

Studenci mają być panami, a my sługami

October 19th, 2007 by xAndrzej

Dzisiaj Pan Jezus jeszcze raz nam przypomniał, że jesteśmy dla Niego ważni. I choć czujemy się czasem jak małe, mało znaczące wróble w świecie asów, to jednak On troszczy się o nas i jesteśmy dla Niego ważniejsi niż wróble. Zadziwia mnie to, że czasem pomoc od Boga przychodzi od strony, gdzie trudno się jej spodziwać, w momencie najmniej oczekiwanym i przez okoliczności, których nie zaplanowaliśmy. Nawet wtedy, gdy my zamykamy się na Niego, On posługuje się kamieniami, aby mówiły o Nim.
Cały jestem w skowronkach ( a może powinienem powiedzieć, że w wróblach), bo wczoraj został poświęcony nasz kościół akademicki. To tak jakby Pan Bóg przestał już wędrować i podjął decyzję, że tym razem wprowadza się na stałe. On sam nas tutaj znalazł i sam chce być wśród młodych. Nawet zmęczenie po ostrym finiszu przemienia się w odczucie wdzięczności wobec Boga i ludzi. A tak się bałem i tak mało wierzyłem, że uda się zbudować ten kościół. Jednego, czego na swój duchowy nos byłem pewien, to właśnie to, że trzeba zbudować dom dla Boga pośród studentów. Reszte zrobił Bóg!
Wczoraj o 19.00 rozpoczęło sie nasze święto. Kościół poświęcił Ksiądz Biskup Antoni. Było wielu wspaniałych ludzi, a własciwie wspaniałych przyjaciół. Udało się stworzyć jakieś piękne środowisko ludzi, którzy otworzyli swoje serca na tę inicjatywę.
Dziś, z samego rana udaliśmy się z Ks. Markiem do Księdza Arcybiskupa, aby mu podziękować za wszelką troskę o ten kościół. Zaraz po śniadaniu, Ks. Arcybiskup w towarzystwie Bpa Jana, Księdza Kanclerza Mariana i Księdza Kapelana złożyli wizytę w naszym ośrodku. Było bardzo miło i rodzinnie. Tak, ten ośrodek musi być rodzinny, musi być zaczynem komunii - nas, księży, studentów, uczelni częstochowskich i całego środowiska przyjaciół naszego DA.
Po tej miÅ‚ej wizycie uciÄ…Å‚em sobie dÅ‚uższÄ… pogawÄ™dkÄ™ z MIchaÅ‚em. DawnoÅ›my już nie gadali na wysokich teologicznych lotach. MichaÅ‚ zajmie siÄ™ w tym roku spotkaniami interdyscyplinarnymi na Politechnice i wieczorami heretyków. Po poÅ‚udniu byÅ‚a Mariolka i ustaliliÅ›my taktykÄ™ kontynuowania Qwadransa Akademickiego. I tak zaczyna ruszać maszyna DA w tym roku akademickim. Ostatnia noc i dzisiejszy poranek byÅ‚y dla mnie wspaniaÅ‚Ä… szkoÅ‚Ä… i okazjÄ… do nowego spojrzenia na mojÄ… pracÄ™ z mÅ‚odymi. Wczoraj wieczorem mieliÅ›my jeszcze siÅ‚y aby pogadać z Ks. Markiem o naszej pracy z mÅ‚odzieżą. PoznaÅ‚em sporo swoich sÅ‚aboÅ›ci i bÅ‚Ä™dów i wiem, nad czym mam pracować, aby byÅ‚o lepiej. Potwierdzenie tego przyszÅ‚o dziÅ› z ust ksiÄ™dza arcybiskupa. PowiedziaÅ‚ on m.in., że w naszej parafii “studenci majÄ… być panami, a my, księża, ich sÅ‚ugami”. To piÄ™kna wizja KoÅ›cioÅ‚a, w którym kapÅ‚an jest sÅ‚ugÄ…. Bardzo chcÄ™ mÄ…drze i z caÅ‚Ä… gorliwoÅ›ciÄ… sÅ‚użyć studentom.

Uwagi o ludzich:

Andrzej W. - na emigarcji w Angers (Francja) - Dziękuję za kolejne wieści ze studiów we Francji. Tak to już jest, że po zachwytach przychodzi dołek. Ale i tak trzymasz się dzielnie, a my wspieramy cię naszą modlitwą.

Michał P. - Jak dobrze, że jesteś i chcesz być komandosem Pana Boga. Musimy w tym roku jeszcze więcej uczyć wspólnotę śmiałego poszukiwania prawdy o Bogu. Cieszę się, że się w to angażujesz.

Ania F. - Dzisiejsza nac nikodemowa była dość trudna. Ludzi mało, bo trudno się spodziewać, aby cały tydzień siedzieli w kościele. W takiej ciszy mogłem dziś dziękować BOgu za Jego łaski. Cieszę się, że w ostatnich minutach dzisiejszej adoracji reprezentowałaś wszystkich studentów. Dzięki temu mogłem się bardziej pomodlić za wolontariat.

Marek J. - Dziękuję za zdjęcia z naszej uroczystości. To ponoć tylko drobna część ze wszystkich. Niektóre są naprawdę ładne.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.