Go to content Go to navigation Go to search

Będziesz miłował

November 4th, 2012 by xAndrzej

Nikogo nie można zmusić do miłości. Nawet najbardziej zakochany człowiek nie może zmusić kogoś do odwzajemnienia miłości. Przymusowa miłość przestaje być miłością. Nie mogę zmusić nikogo, żeby kochał Boga. Nie udaje mi się zmusić ludzi pokłóconych i poranionych, żeby zaczęli się kochać. Miłość jest jakimś darem, który przychodzi gdzieś spoza nas. Bóg stawia jednak przed nami miłość jako zadanie. Podnosi ją do rangi najważniejszego przykazania. Chyba bardziej po to, żebyśmy miłości nie ograniczyli do doznań. Jeśli miłość jest nam zadana to muszą ją poprzedzać jakieś inne czynności, które torują drogę miłości.
DziÅ› trochÄ™ inaczej przeczytaÅ‚em to boskie przykazanie: “BÄ™dziesz miÅ‚owaÅ‚ …”. OdkleiÅ‚o siÄ™ ode mnie jakieÅ› poczucie zmuszania siÄ™ do kochania, bo z niego nigdy nie bÄ™dzie prawdziwej miÅ‚oÅ›ci. A przecież czasem siÄ™ zmuszaÅ‚em do kochania Boga! NaÅ‚ożyÅ‚em sobie taki zewnÄ™trzny obowiÄ…zek zakochania siÄ™ w Bogu, z którego nigdy nic trwaÅ‚ego nie wyszÅ‚o. MiÅ‚ość musi przyjść sama, jako najcudowniejszy dar Boga. My mamy tylko otworzyć siÄ™ na miÅ‚ość. To dzisiejsze “bÄ™dziesz miÅ‚owaÅ‚” zrozumiaÅ‚em jako konsekwencjÄ™ jakiegoÅ› innego zadania, które mam wykonać.
Zanim Jezus wypowie właściwą treść przykazania miłości zrobi podwójne wprowadzenie.
“Pierwsze jest: sÅ‚uchaj Izraelu Pana”. JeÅ›li bÄ™dÄ™ sÅ‚uchaÅ‚ Pana to bÄ™dÄ™ miÅ‚owaÅ‚. SÅ‚owa Boga przynoszÄ… miÅ‚ość, sÄ… przecież sÅ‚owami miÅ‚oÅ›ci. Å»eby zrobić miejsce miÅ‚oÅ›ci trzeba sÅ‚uchać Boga. JeÅ›li nie umiem kochać to dlatego, że wiÄ™cej sÅ‚ucham Å›wiata i siebie niż Boga. Ã…Å¡wiat mówi mi ciÄ…gle o grzechu, o agresji, namawia mnie do nieustannej krytyki, wydawania wyroków i oskarżeÅ„. W mowie Å›wiata nie ma miÅ‚oÅ›ci. Podobnie jak w sÅ‚uchaniu siebie. Moja skażona natura mówi mi tylko o moich namiÄ™tnoÅ›ciach i pragnieniach. NajwiÄ™kszym duchowym darem jest dar sÅ‚uchania SÅ‚owa Bożego. On przynosi miÅ‚ość. Samo sÅ‚uchanie SÅ‚owa prowadzi do miÅ‚oÅ›ci Boga.
DrugÄ… czynnoÅ›ciÄ… otwierajÄ…cÄ… na miÅ‚ość jest oddanie panowania Bogu w naszym życiu. Jezus i tym warunkiem poprzedzi owo: “BÄ™dziesz miÅ‚owaÅ‚”. “Pan Bóg, jest Panem jedynym!”. Uznanie Jezusa za jedynego Pana jest warunkiem otwarcia siÄ™ na miÅ‚ość. Nie ma prawdziwej miÅ‚oÅ›ci tam gdzie jest kilku panów. Å»aden zdrowy mężczyzna nie uwierzy w prawdziwÄ… miÅ‚ość kobiety, która ma wielu panów poza nim. Posiadanie innych panów prowadzi do zdrady, a zdrada jest zawsze ranÄ… w miÅ‚oÅ›ci. Å»eby wiÄ™c kochać Boga trzeba najpierw uznać Go za jedynego Pana. Tylko wtedy Bóg udziela na swojej miÅ‚oÅ›ci.

Jeśli będę słuchał Pana i uznam Go jako swojego Pana i Zbawiciela niemal automatycznie zacznę kochać! Jeśli posłuchasz i uwierzysz, że Jezus jest Panem - będziesz miłował Pana Boga swojego całym sercem, umysłem, duszą i całą mocą! To samo przyjdzie! A miłość Boża tak napełni nasze serca, że one jej nie pomieszczą i zaczną ją rozlewać na inne serca.

Migawki z życia:
Miałem dziś dyżur na cmentarzu, ale nie mówiłem o śmierci tylko o miłości. Prawie godzinę czytałem wypominki - setki imion i nazwisk. Wiem, że coraz mniej ludzi rozumie tę tradycję, ale trzeba też z szacunkiem zrozumieć tych, którzy w ten sposób się modlą. Sam chyba też dorastam do tej modlitwy. Czuję jak Bóg pod tym szybkim recytowaniem imion dotyka konkretnej, wymienionej osoby, a do zbawienia wystarczy przecież jedno, krótkie dotknięcie Boga.
Zaniosłem dziś Komunię do Piotrka. Po krótkiej modlitwie wspólnie obejrzeliśmy paryski finał w tenisa ziemnego. Potrzebne są takie emocje i cudze zwycięstwa. Kiedy czasem staję się kibicem sportowym myślę, sobie o tym, że właściwie też trochę na tym polega moja wiara. Jezus walczy a ja Mu całym sercem kibicuję i korzystam ze zwycięstwa Jezusa, ono mnie podnosi na duchu, daje kolejną dawkę chęci do życia.
Wieczorem modliÅ‚em siÄ™ na Jasnej Górze. Staram siÄ™ co tydzieÅ„ spojrzeć w oczy Maryi i oddać Jej caÅ‚y tydzieÅ„ naszego seminaryjnego życia. CiÄ…gle biorÄ™ na serio sÅ‚owa Jana PawÅ‚a II, że nasze seminarium jest “szkoÅ‚Ä… Maryi”. Biegam wiÄ™c do Niej i zdajÄ™ szczegółowe sprawozdanie z naszego życia.

Intencje modlitewne:
Za Polskę, moją Ojczyznę, żeby była wierna;
Za chorych, cierpiÄ…cych, biednych, bezdomnych, bezrobotnych, niekochanych
Za zmarłych - za wszystkie dusze w czyśćcu cierpiące
Za kleryków i o nowe powołania
Za zbliżające się rekolekcje kapłańskie
Za czytelników tego wpisu

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.