Go to content Go to navigation Go to search

Przenikasz mnie, Panie!

May 16th, 2009 by xAndrzej

Nasi klerycy z IV roku gÅ‚oszÄ… swoje pierwsze kazania. Dobrze, że nie zaczynajÄ… od mÄ…drych tez dogmatycznych, okrÄ…gÅ‚ych zdaÅ„ czy cudzych przykÅ‚adów ale od wÅ‚asnego Å›wiadectwa. StajÄ… w obecnoÅ›ci NajÅ›wiÄ™tszego Sakramentu, podczas modlitwy maryjnej, naprzeciw swoich braci ze wspólnoty i dzielÄ… siÄ™ historiÄ… swojego powoÅ‚ania. To nie tylko doskonaÅ‚e ćwiczenie kaznodziejskie, ale otwarcie siÄ™ przed braćmi i uÅ›wiadomienie sobie Bożego dziaÅ‚ania w konkretnej historii swojego życia. CzÄ™sto powinniÅ›my sobie robić takÄ… superwizjÄ™ z Bożego dziaÅ‚ania w nas, takie ponazywanie tego co zdziaÅ‚aÅ‚ Bóg w naszym życiu. Przecież tak robili apostoÅ‚owie, dzielili siÄ™ doÅ›wiadczeniem Boga w swoim życiu. PaweÅ‚ czÄ™sto w swoich listach wspomina, że poznaÅ‚ Jezusa, że spotkaÅ‚ Go w drodze do Damaszku. Kazania pierwszych uczniów Chrystusa nie byÅ‚y zwykÅ‚ym powielaniem nauki Jezusa, ale Å›wiadectwem, jak ta nauka przemieniÅ‚a ich życie, jak owocuje w życiu innych ludzi. Chrystus przecież bardziej potrzebuje Å›wiadków niż nauczycieli, dlatego cieszÄ™ siÄ™, że nasi klerycy uczÄ… siÄ™ kazaÅ„ zaczynajÄ…c od Å›wiadectwa. Kiedy czÅ‚owiek Å›wiadczy to nagle uÅ›wiadamia sobie jak Bóg mocno przenika jego życie. “Å»yjÄ™ ja, a już nie ja” - powie Å›wiÄ™ty PaweÅ‚. Ich choć w takim otwartym Å›wiadczeniu może nam siÄ™ wydawać, że za dużo jest nas, że może w ogóle powinniÅ›my zniknąć i mówić tylko o Bogu to przecież w wierze chodzi wÅ‚aÅ›nie o to wzajemne przenikanie, abym żyÅ‚ ja a już nie ja. Wiara w Boga nie jest unicestwieniem mojego ja, ale jego przenikniÄ™ciem przez Ja Boga. Kiedy Å›wiadczÄ™, to odkrywam, że w tym, co moje, tak naprawdÄ™ wszystko jest Boga. Na koniec dnia, klÄ™czÄ…c w kaplicy uÅ›wiadomiÅ‚em sobie jak bardzo Bóg przenika moje życie. Codziennie odmawiam brewiarz, czyli modlÄ™ siÄ™ psalmami i czytaniami z Biblii i choć może czasem robiÄ™ to już bardzo mechanicznie, to SÅ‚owo Boga ma i tak moc mnie przenikać. Codziennie, podczas Mszy Å›wiÄ™tej czytam i sÅ‚yszÄ™ porzÄ…dny kawaÅ‚ek Biblii, a gÅ‚oszÄ…c kazanie muszÄ™ sobie uÅ›wiadomić, o co Bogu chodzi, co chce mi powiedzieć. Najcudowniejszym sposobem przenikania czÅ‚owieka przez Boga jest Eucharystia. To niepojÄ™ty pomysÅ‚ Boga, żeby wrÄ™cz fizycznie przeniknąć czÅ‚owieka. Kiedy z wiarÄ… przyjmujÄ™ CiaÅ‚o Boga to ono przenika moje ciaÅ‚o, przemienia ja realnie i od Å›rodka. Kiedy pijÄ™ Krew Boga to ona zaczyna pÅ‚ynąć w mojej krwi i czyni mnie krewnym Boga. Nie ma wiÄ™kszego sposobu przenikania niż Eucharystia. UstanawiajÄ…c jÄ…, Jezus wiedziaÅ‚ doskonale, że stanie siÄ™ ona najdoskonalszym sposobem komunii Boga z czÅ‚owiekiem. Dlatego KoÅ›ciół od poczÄ…tku spotykaÅ‚ siÄ™ na Å‚amaniu chleba i coraz gÅ‚Ä™biej odkrywaÅ‚ zamysÅ‚ Boga w Jego prawdziwej obecnoÅ›ci w Eucharystii. Przenikaj mnie, Panie!

Wydarzenia dnia:
środa: do południa mnóstwo spotkań - z posłem RP, z panią dyrektor filharmonii, z fachowcem od komputerów, z kilkoma kapłanami; po południu kolejna konferencja dla księży - tym razem w Wieluniu, wieczorem audycja w radiu o kapłańskich zranieniach
czwartek: odwiedził mnie ksiądz prałat Wincenty - obchodzi 60.lecie swojego kapłaństwa, podarował mi swoją autobiografię, przeglądałem ją z zapartym tchem oglądając zdjęcia z dawnych lat, po południu spotkanie z kapłanami z rejonu radomszczańskiego, a o 18.tej konferencja dla V roku - ostania przed ich wyjazdem na rekolekcje
piątek: po porannych modlitwach zebranie przełożonych, potem wizyta w kurii i spotkanie z Abpem. Po obiedzie spotkanie kleryków z Ks. Robertem - nowym duszpasterzem młodzieży w naszej archidiecezji.
sobota: cały dzień w drodze; najpierw Kraków; odprawiłem mszę świętą i powiedziałem konferencje dla sióstr Nazaretanek, odwiedziłem sanktuarium Miłosierdzia Bożego i trochę się pomodliłem za kleryków i za wszystkich przyjaciół, po drodze z Krakowa zajechałem do Gorzyc do ośrodka leczenia uzależnień. Popatrzyłem i porozmawiałem z ludźmi uzależnionymi. Czułem się wśród nich bardzo dobrze. Jakoś dziwnie, ludzie, którzy ulegli jakiejś słabości stają się pokorni, wrażliwi i bardzo serdeczni. Nie wiem czy umiałbym podjąć taką wielką walkę z nałogiem jaką muszą oni teraz toczyć. Może dlatego Bóg mnie chroni przed uzależnieniem, bo byłbym za słaby, żeby się z niego wyzwolić.

Cytat dnia: Jezus zaczyna budować jedność Kościoła od swojej modlitwy do Ojca. Pasterz, który się nie modli do Boga nigdy nie będzie zdolny do budowania jedności w Kościele.

Intencje modlitewne:
oczywiście za kleryków, ciągle staram się odmawiać mój klerycki różaniec, za kleryków przygotowujących się do diakonatu i za diakonów przygotowujących się do święceń kapłańskich; o nowe powołania kapłańskie i zakonne; za siostry Nazaretanki i nasze Siostry Honoratki z seminarium; za moich rodziców - o zdrowie i wiarę, o siły i zdrowie dla Piotrka i jego rodziców, o uzdrowienie dla Włodka i wszystkich, którzy chorują, za ludzi uzależnionych - szczególnie za tych, których odwiedziłem dziś w Gorzycach; za naszych braci z innych religii, a szczególnie za wszystkich wierzących w Chrystusa, żebyśmy kiedyś stali się jednym Kościołem, za wszystkie Zosie o których wczoraj bardzo dużo myślałem przed Bogiem - za dwie siostry Zofie, za Zosię od Włodka, za Zosię z drukarni i za kochana panią Zosię od Pana Profesora, o mądre decyzje personalne przed zmianami w naszej diecezji, za Księdza Arcybiskupa o siły, mądrość i nadzieję.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.