Go to content Go to navigation Go to search

Nie jestem pewny siebie

November 30th, 2007 by xAndrzej

Brakuje mi często pewności siebie. Niekiedy zazdroszczę ludziom ich zdecydowania i tupetu. Coraz mniej umiem błyszczeć w dyskusjach i wchodzić ludziom w słowo, coraz mniej potrafię być duszą towarzystwa i narzucać innym ton rozmowy. Czasem nawet się wycofuję, żeby innym ustąpić, a samemu zostać na boku. Nie umiem młodym dyktować warunków i nie lubię stawiać siebie i swoich spraw na pierwszym miejscu. Nie chcę przeciągać ludzi na swoją stronę i kupować ich dla swoich interesów. Mógłbym tę listę ciągnąć jeszcze długo, ale wcale nie jest to lista moich kompleksów. Od kiedy przestałem być pewny siebie, Bóg wiele spraw mojego życia wziął w swoje ręce i nieustannie uzupełnia moje braki. Pewność siebie to tak naprawdę pierwszy powód zatwardziałości serca. Jeśli jestem pewny siebie, to nie potrzebuję Boga! Moje serce zaczyna wtedy twardnieć i odwracać się od Zbawiciela. Myślę, że Bóg nie lubi ludzi pewnych siebie, bo tak naprawdę, wszystko co mamy i czym jesteśmy jest niepewne. Jedynie pewny jest tylko Bóg. Nie bądźcie pewni siebie!

I znów jest po północy. MaÅ‚e Siostry Baranka patrzÄ…c dziÅ› na mnie użyÅ‚y francuskiego słówka epuise - co znaczy, że wyglÄ…dam na wyczerpanego. Pewnie kiedyÅ› odpoczne sobie w niebie. Po Å›niadaniu byÅ‚em trochÄ™ w “Niedzieli”, a potem robiÅ‚em imieninowe zakupy. A od obiadu zaczęło siÄ™ imieninowe Å›wiÄ™towanie. PrzyszÅ‚y siostry SÅ‚użebniczki z Domu Biskupiego i KsiÄ…dz Kapelan, potem PaÅ„stwo WysÅ‚occy. OczywiÅ›cie dostaÅ‚em wspaniaÅ‚e ciasta, którymi jutro bÄ™dÄ™ czÄ™stowaÅ‚ goÅ›ci. O 17.30 maÅ‚e zebranko zarzÄ…du KZA. KOnkretne sprawy, konkretny podziaÅ‚ zadaÅ„ i jesteÅ›my coraz sprawniejsi, choć to pewnie dopiero okaże siÄ™ w robocie. Bardzo dobrze mi siÄ™ modliÅ‚o. MOje myÅ›lenie na adoracji caÅ‚kowicie opanowaÅ‚a modlitwa o uzdrowienie Piotrka. Piotrek jutro ma 18. urodziny. Nie wiem czy tak można, ale postanowiÅ‚em , że poproszÄ™ Boga, aby każda modlitwa zaniesiona za mnie z okazji imienin, zostaÅ‚a przekazana na konto Piotrka. Jemu potrzeba wiÄ™cej siÅ‚ i wiÄ™cej mocy ducha. JeÅ›li chcecie mi dać jutro jakiÅ› prezent na imieniny, to pomódlcie siÄ™ o uzdrowienie Piotrka. On urodziÅ‚ siÄ™ w Å›w. Andrzeja i pewnie, ja, Ks. Andrzej, mam też trochÄ™ być jego opiekunem duchowym. Również trud moich imienin ( niektórzy wiedzÄ…, że nie przepadam za dniem imienin) też chcÄ™ ofiarować w tej intencji.
Wieczorem posiedzieliśmy przy imieninowym stole z Siostrami Baranka i z Księdzem Markiem i Księdzem Łukaszem z Radomska.
Od 23 miałem swoją godzinę medytacji. Mimo zmęczenia dobrze mi się modliło. Czytam dalej Ks. Dajczera, zresztą te dzisiejsze myśli o pewności siebie są pod wpływem jego książki. Znów zobaczyłem jak dużo jest we mnie marnotrawnego syna.

Uwagi o ludziach:

Siostra Angelika, nazaretanka - Madziu, dziękuję za życzenia z Nazaretu. Często myślę o Tobie i modlę sie za ciebie. Cieszę się, że jesteś ciągle szczęśliwa w zakonie i że już niedługo złożysz pierwsze śluby. To będzie piękny dzień! Nie ma bowiem nic piękniejszego nad decyzję całkowitego oddania się Bogu.

AdaÅ› Ł. - Ten niesamowity gość z “Niedzieli” - Nie byÅ‚o ciÄ™ dziÅ› na portierni i przypomniaÅ‚em sobie, że jesteÅ› w szpitalu. WestchnÄ…Å‚em do Boga, żeby wszystko byÅ‚o w porzÄ…dku. WyjÄ…Å‚em dziÅ› z szafki tabliczkÄ™ mlecznej czekolady i z dumÄ… popatrzyÅ‚em na niÄ…, bo to jest najwiÄ™kszy prezent jaki dostaÅ‚em na imieniny, prezent od Adasia z portierni! SkÄ…d ty masz tyle prostoty serca! ?

Malina - Dzięki za telefon. Z utęsknieniem czekamy na ciebie w Częstochowie. Już szukam rekwizytów na niedzielę. W kościele umieściliśmy grafik na adorację podczas rekolekcji. Wierzę, że Pan Bóg nie będzie sam.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.