Go to content Go to navigation Go to search

Boże, mój Ojcze - Tatusiu!

July 31st, 2007 by xAndrzej

Ja, stary koń, doświadczyłem dziś wielkiego cudu, nieprawdopodobnego dotknięcia łaski dzięcięctwa Bożego. Wczoraj pisałem, że mam być ojcem duchowym dla wszystkich, a dziś Bóg przypomniał mi, że najpierw jednak muszę stać się Jego dzieckiem. Żeby cokolwiek zrozumieć z ojcostwa trzeba najpierw doświadczyć miłość tego, który jedynie jest Ojcem.
Miałem dziś bardzo trudny dzień. Rano widok zniszczonych zagród, ludzi, którzy w mgnieniu oka stracili swoje domy. Potem wielki ciężar związany z finansami budowy i dręczące pytanie, czy nie zatrzymać tego dzieła, bo zaczyna brakować pieniędzy. Do tego takie beznadziejne zajęcia jak stanie blisko dwie godziny w kolejce do kasy bankowej. Kiedy tak stałem i czekałem na swój numer, słyszałem za oknem pielgrzymki, ludzi, którzy idą radośnie i chwalą Boga i myślałem sobie, że przecież mógłbym, a może powinienem tak jak oni, zostawić wszystko i iść w drogę. Nasi studenci pracowali w parafii w Skrzydlowie, a ja miałem być z nimi i zamiast tego stałem jak sierota w kolejce do banku. I to jeszcze opróżniałem swoje prywatne konto, pieniądze ciułane nie z żadnych ofiar, ale z mojej własnej pracy. Na szczęście rozum oświecony wiarą podpowiadał mi, że przecież cały mam być Boga, że nie mogę być niewolnikiem ludzkich względów i nie mogę nic zostawiać dla siebie. Czasem nie w worku pokutnym, ale w takiej beznadziejnej kolejce do kasy bankowej Bóg ogołaca człowieka, żeby go całkowicie otworzyć na swoje działanie.
Nawet po Mszy Å›wiÄ™tej miotaÅ‚em siÄ™ jak szalony. A to miaÅ‚em pomysÅ‚ na jakieÅ› jedzenie, a to wymyÅ›liÅ‚em sobie, że zakoÅ„cze lipiec lampkÄ… wina. Ale nic z tego nie wyszÅ‚o. Nawet nie mogÅ‚em pojeżdzić na rowerze, bo zapodziaÅ‚a siÄ™ pompka. ZostaÅ‚em sam z Bogiem i pozwoliÅ‚em siÄ™ Mu poprowadzić. Ubrany na sportowo postanowiÅ‚em zrobić sobie dÅ‚ugi marszobieg. Już w drodze wiedziaÅ‚em, że moim celem bÄ™dzie kapliczka u misjonarzy Krwi Chrystusa, że tam ponarzekam Panu Bogu. Ale Bóg okazaÅ‚ siÄ™ znów niesamowity. DoszedÅ‚em do kapliczki i zobaczyÅ‚em wielki duchowy cud. W kaplicy wystawiony Pan Jezus i wspaniali mÅ‚odzi ludzie ze Wspólnoty Boga Ojca, rozmodleni, wpatrzeni w Jezusa. PadÅ‚em na kolana i po prostu przez prawie 30 minut nie umiaÅ‚em powiedzić nic. “Panie TY wszystko wiesz, Ty wiesz, że CiÄ™ kocham!” - powtarzaÅ‚em jak nakrÄ™cony. I nagle ci mÅ‚odzi ludzie zaczÄ™li Å›piewać pieśń o ojcostwie Boga, o tym, że mam siÄ™ poÅ‚ożyć na rÄ™kach Pana, taki jaki jestem, sÅ‚aby, poÅ‚amany, nieufny, że mam poczuć siÄ™ po prostu jak dziecko w ramionach ukochanego Ojca. To byÅ‚o dla mnie jak balsam. W jednym momencie Bóg przywróciÅ‚ mi radość i nieprawdopodobne odczucie Jego bliskoÅ›ci. WracaÅ‚em jak na skrzydÅ‚ach, tak jakbym sie narodziÅ‚ na nowo.
Boże, mój Ojcze, Tatusiu!

Uwagi o ludziach:

Ekipa ze Skrzydlowa - Bardzo wam dziękuję za dzisiejszą pracę. Pamiętacie, jak kilka lat temu połączyła naszą grupę praca przy naszym domu? Pamiętacie te rozwalanie ścian, robienie obiadów i msze święte na strychu? Chyba wtedy najbardziej byliśmy wspólnotą, bo wspólnota, wbrew pozorom nie rodzi się w chwilach relaksu i rekreacji, ale w chwilach służby i ofiary. Nastawienie na przyjemne spędzanie czasu rodzi towarzystwo wzajemnej adoracji. Wspólnota powstaje wtedy gdy służy! Dlatego dziękuję Wam, że pokazaliście, że jesteśmy wspólnotą.

Siostra Emma - dla nas po prostu Monika Kot - Jak dobrze, że napisałaś z tego swojego zakonu. Dziękuję w imieniu własnym i całego DA za zaproszenie na pierwszą profesję zakonną. Będzie już teraz z Ciebie prawdziwa zakonnica. Koniecznie przyjedź do nas w drugiej połowie sierpnia. Tęsknimy za Tobą. Ja osobiście bardzo proszę o modlitwę.

Prof. Andrzej Myśliwski - Dzięki za pomoc w związku z chorobą MIchała. Na szczęście guz nie okazał się złośliwy i trzeba tylko podleczyć struny głosowe. Myślę, że uda nam się spotakć w przyszłym tygodniu, gdy będę na wybrzeżu. Pewnie sobie pogadamy, tak jak w naszych listach. Czuję, że mamy podobne patrzenie na Boga i Kościół.

Ludzie ze wspólnoty “Boga Ojca” - Jestem pod wrażeniem waszej postawy. Czasem mi siÄ™ wydaje, że moje oczekiwania wobec mÅ‚odych sÄ… za wysokie, za bardzo pobożne i za gÅ‚Ä™bokie. DziÄ™ki Wam zobaczyÅ‚em, że sÄ… mÅ‚odzi, którzy potrafia wypÅ‚ynÄ…c na gÅ‚Ä™biÄ™. SÄ… wakacje, a wy ponad tydzieÅ„ trwacie na modlitwie i adoracji. To piÄ™kne i budujÄ…ce. DziÅ› macie na swoim koncie nawrócenie ksiÄ™dza, czyli mnie.
Niech Wam Bóg wynagrodzi.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.