Kościół jest re-welacyjny
November 10th, 2008 by xAndrzej
Już kiedyś o tym pisałem. Słuchając o starej tradycji nocy poślubnej oblubieńców, o tym, że oblubieniec odsłania welon oblubienicy, żeby zobaczyć jej piękno, pomyślałem dziś o kościele. To odsłonięcie welonu, ta re-welacja, przypomina mi prawdę o Kościele. Kościół jest taką oblubienicą Boga przykrytą welonem. Ten welon jest czasem brudny i pognieciony, ale pod nim kryje się największe piękno. Tym pięknem Kościoła, rewelacją Kościoła jest sam Bóg. Dopóki nie odkryje się Boga nie zrozumie się Kościoła. Św. Paweł najpierw spotkał Kościół. Nie znał jeszcze Chrystusa i natychmiast zaczął ten Kościół prześladować. Kiedy spotkał Jezusa pod Damaszkiem sam szukał Piotra i Apostołów, potem zaczął z taką energią zakładać wspólnoty kościelne, że szybko stał się najbardziej dynamicznym członkiem Kościoła. Myślę, że jeśli ktoś jest daleko od Chrystusa to nigdy nie zrozumie Kościoła, albo go źle zrozumie. Najbardziej doświadczam Kościoła na mszy świętej, gdy między nami, grzesznikami, pojawia się w białej i czystej postaci sam żywy Bóg. A potem, kiedy przyjmujemy Jego Ciało w komunii świętej, ukrywa się w nas i dlatego w Kościele najpierw widać nas, a potem Boga. I jeśli nic z NIm nie zrobimy w sobie to staje się ukryty i nieznany. Kocham Kościół właśnie za to, że odnajduję w Nim Jezusa. To KOściół pomógł mi poznać Boga, to Kościół wprowadził mnie w żywą komunię z Jezusem. I jeśli tylko pomógłby tylko mnie samemu odnaleźć Boga to mam on swój sens istnienia. A przecież, od ponad dwudziestu wieków pomaga on milionom ludzi wierzyć w Boga. Nie jestem naiwny, i wiem, że czasem niektórzy przez Kościół od Boga również odchodzą, ale dzieje się to pewnie dlatego, że ktoś coś poprzekręcał z prawdy o Kościele. Kocham Kościół, bo nigdzie indziej nie czuję się tak blisko Boga!
Wydarzenia dnia:
niedziela: odprawiłem trzy msze święte na cmentarzu św. Rocha, pomodliłem się za zmarłych wyczytując kilka stron wypominków i czułem się szczęśliwy, że mogę służyć i budować mosty między ludźmi a Bogiem.
poniedziaÅ‚ek: dzieÅ„ rektorski i wyjazd z klerykami na ÅšwiÄ™ty Krzyż, ÅysicÄ™ i do JÄ™drzejowa. Bóg daÅ‚ nam cudownÄ… pogodÄ™ i udaÅ‚o siÄ™ może nie tyle wypocząć fizycznie co psychicznie.
Cytat dnia: Kiedy przyjmiesz w życiu filozofię krzyża, kiedy zaczniesz się kierować jego mądrością to świat nazwie cię głupcem i będzie się z ciebie śmiał, a czasem nawet cię wykorzysta. Ale prawdziwa mądrość działa z opóźnioną świadomością, odkryjesz, że to po twojej stronie była mądrość dopiero wtedy gdy zaczniesz wydawać owoce, a ci którzy głupio żyli będą żyć bezowocnie.
Intencje modlitewne: za całe nasze seminarium, wszystkich kleryków i wychowawców, o zdrowie dla moich rodziców i rodzeństwa, o zdrowie dla Piotrka i jego rodziny, o pokój na świecie i za Polskę w przeddzień jej święta. Już dziś modlę się też za wszystkich Marcinów, tylu ich znam i wobec tylu mam dług wdzięczności. Kochane Marciny - jutro macie zapewnioną u mnie modlitwę za Was!
- No Comments »
- Posted in Inne